Dookoła Flandrii zaliczany jest do tzw. Monumentów, czyli pięciu najważniejszych klasycznych wyścigów jednodniowych. Rywalizacja w nim odbywała się nawet w trakcie II Wojny Światowej, ale pandemia okazała się dla sportu bardziej zabójcza. Normalnie kolarze mieliby do przejechania 266 km, ale tym razem czekają ich tylko końcowe 32 km ze słynnym podjazdem Kruisberg.Zawodnicy będą w swoich domach, a ich rowery zostaną podłączone do inteligentnych trenażerów zdolnych imitować jazdę pod górę. Rywalizacja transmitowana będzie w telewizji.