Wyścig rozpoczął się w Kopenhadze i Dania była gospodarzem trzech pierwszych etapów. "Na dwa etapy przed końcem wyścigu, a właściwie tylko sobotnią czasówką, mamy naszego lidera, cztery zwycięstwa etapowe i naród, który wpadł w taką euforię, że w naszym kraju wszyscy rozmawiają tylko o kolarstwie. Tylko jakaś katastrofa może odebrać zwycięstwo Jonasowi, który ma przewagę ponad trzech minut nad drugim w klasyfikacji Tadejem Pogacarem" - skomentował dziennik "BT". Książę Joachim po wręczeniu Vingegaardowi żółtej koszulki lidera powiedział gazecie, że "naprawdę musiałem się uszczypnąć, aby uwierzyć w to, co się dzieje, zwłaszcza że moja rodzina przebywa teraz we Francji i mamy wyścig z bliska". Tour de France kłania się duńskiej rodzinie królewskiej Organizatorzy złożyli też ukłon w stronę duńskiej rodziny królewskiej i trasa 19. etapu została zaplanowana tak, aby przebiegała obok winnicy i letniej rezydencji królowej, zamku Chateau de Cayx 15 kilometrów od Cahors, gdzie kończył się piątkowy etap. "W ten sposób chcieliśmy podziękować Danii za współorganizację tegorocznego Tour de France. Planowaliśmy, że kolarze przejadą o metry od zamku, lecz okazało się to niemożliwe z powodu wąskiego żelaznego mostu, który byłby niebezpieczny dla peletonu. Dlatego trasa wiodła niecałe 500 metrów od posiadłości" - powiedział "BT" dyrektor wyścigu Christian Prudhomme. "Sam staram się chłodzić głowę, lecz wszystko dzieje się szybko i nagle. W czwartek gratulował mi osobiście prezydent Francji Emmanuel Macron, dzień później zrobił to książę Danii, a w Kopenhadze czeka moja królowa. Jest to niesamowite, lecz wyścig się jeszcze nie skończył, więc nie przesądzajmy niczego, aby nie zapeszyć" - powiedział Vingegaard na antenie duńskiej telewizji DR. W przypadku jego zwycięstwa Kopenhaga szykuje ogromną fetę powitalną, której gospodarzem będzie brat Joachima, następca tronu Danii Frederik, nazywany sportowym księciem. Od 2009 roku jest członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, sponsorem duńskiego sportu. Jest też najwyższym protektorem tenisa i w swoim czasie ufundował stypendium dla nieznanej nastolatki o nazwisku Caroline Wozniacki. Przez wiele lat startował w żeglarstwie, w triatlonie w jego najcięższej wersji cyklu Ironman. Ukończył też 90-kilometrowy szwedzki narciarski maraton Bieg Wazów oraz maraton w Nowym Jorku. Zarywasz noce dla mistrzostw świata? Sprawdź się w tym quizie