- Wspólnie z dyrektorem sportowym Piotrem Wadeckim ustaliliśmy, że spróbuję zaatakować na dłuższym, dwukilometrowym podjeździe. Zarówno Janiaczyk, jak i Bernas są szybsi ode mnie na finiszu, więc musiałem w ten sposób rozegrać końcówkę - powiedział na mecie Owsian. Kolarze ścigali się na dystansie 165 km po pagórkowatych kaszubskich drogach. W trakcie rywalizacji pogoda popsuła się - zaczął padać deszcz i wiał silny wiatr. Była to trzecia edycja Cyklo Gdynia. W poprzednich zwyciężyli Michał Gołaś (Omega Pharma-Quick Step) w 2013 oraz Michał Podlaski (ActiveJet) w ubiegłym roku.