"Głupio skaleczyłem kciuk nożem kuchennym i musiałem w nocy poddać się operacji odbudowy uszkodzonego ścięgna" - napisał na Twitterze 34-letni kolarz. "To naprawdę nie jest mój rok, nie mogę się już doczekać 2020" - dodał Froome i zamieścił swoje zdjęcie na łóżku szpitalnym. Froome nie ścigał się od czerwca, gdy uległ poważnemu wypadkowi w Criterium du Dauphine, doznając uszkodzeń narządów wewnętrznych, złamań kończyn, żeber i urazu kręgosłupa. Z tego powodu nie wystartował w Tour de France, w którym zwyciężył cztery razy (2013, 2015, 2016, 2017), a w ubiegłym roku zajął trzecie miejsce. Pod jego nieobecność tegoroczną "Wielką Pętlę" wygrał jego młodszy kolega z drużyny Ineos Kolumbijczyk Egan Bernal.