Froome w środę dwukrotnie się przewrócił. Na obrazie telewizyjnym widać było potarganą koszulkę i spodenki. Gdy za drugim razem dojechał do niego wóz techniczny, mechanicy ściągnęli z dachu zapasowy rower, ale kolarz nie wsiadł na niego, tylko do samochodu. Tegoroczna "Wielka Pętla" była bardzo pechowa dla obrońcy trofeum. We wtorek już na pierwszych kilometrach Brytyjczyk przewrócił się i doznał urazu lewego nadgarstka. Etap kończył ze specjalną wzmacniającą szyną.Środowy etap, prowadzący z Ypres do Arenberg Porte du Hainaut, rozgrywany jest przy mocno padający deszczu, który powoduje, że nawierzchnia jest bardzo śliska.