W komunikacie Sky nie stwierdzono jednoznacznie, że żaden z tych zawodników w ogóle nie wystartuje w Giro d'Italia czy Vuelta a Espana. Wiadomo jednak, że liderem teamu we Włoszech ma być 21-letni Kolumbijczyk Egan Bernal. Giro ruszy 11 maja z Bolonii. Froome liczy na piąte w karierze zwycięstwo w Tour de France, który w tym roku rozpocznie się 6 lipca w Brukseli. Jeśli 33-letni Brytyjczyk tego dokona, wyrówna rekord należący do Francuzów Jacques’a Anquetila i Bernarda Hinault, Belga Eddy’ego Merckxa oraz Hiszpana Miguela Induraina. - Trudno było zdecydować się, co dokładnie robić w 2019 roku, i na którym wielkim tourze się skupić. Szczególnie, że w 2018 wygrałem Giro i naprawdę świetnie bawiłem się tam z całym zespołem. Ale na 2019 moim celem numer jeden będzie Tour de France. Ciężko było podjąć decyzję, że nie będę bronił różowej koszulki w Giro, mam stamtąd piękne wspomnienia. Ale jeśli TdF ma być moim głównym celem, to myślę, że chyba lepiej będzie nie startować we Włoszech - powiedział Froome, cytowany w komunikacie Sky. O rok młodszy Thomas zapowiedział z kolei, że oprócz udanego występu we Francji liczy także na medal w jeździe indywidualnej na czas w mistrzostwach świata, które odbędą się właśnie w Wielkiej Brytanii w dniach 21-29 września. - Moim głównym celem będzie powrót do Tour de France w poszukiwaniu najlepszego możliwego wyniku. Gdybym nie wygrał w 2018 roku, może oglądałbym się na Giro i Vueltę. Ale skoro wygrałem i będę miał na plecach numer jeden, smutno byłoby nie jechać tam na sto procent - wyjaśnił. Na udziale w MŚ zależy mu w tym roku szczególnie, ponieważ odbędą się w jego ojczyźnie. - Ten rok będzie kręcił się wokół TdF, ale nie mogę się doczekać mistrzostw w Yorkshire. Myślę, że jazda indywidualna na czas jest moją największą szansą na jakieś osiągnięcie. Dobrze jest mieć taki cel pod koniec roku. Bardzo chcę tam być, bo wsparcie Yorkshire i całego kraju jest niewiarygodne - podkreślił Thomas. Bernal po raz pierwszy wystąpi w Giro - i od razu w roli lidera. - Mieszkałem we Włoszech przez trzy lata, więc Giro jest wyścigiem, który naprawdę bardzo lubię. Mam w tym kraju wielu przyjaciół i kibiców. Znam te trasy i chciałbym osiągnąć tam dobry wynik - powiedział Kolumbijczyk. Kolarzami Sky są także Michał Kwiatkowski i Michał Gołaś.