Ostatnią edycję TdF zakończył dopiero na siódmym miejscu, a triumfował w niej Brytyjczyk Bradley Wiggins. 36-letniemu Australijczykowi nie powiodło się też na igrzyskach olimpijskich w Londynie, gdzie finiszował dopiero jako 79. w wyścigu szosowym, a do jazdy indywidualnej na czas nie przystąpił z powodu problemów zdrowotnych. Ogłoszone w sobotę plany Evansa, lidera grupy BMC, pokrywają się z zamierzeniami startowymi sir Wigginsa, który po olimpijskim złocie i wygranej w "Wielkiej Pętli" otrzymał od królowej Elżbiety II tytuł szlachecki. W mediach pojawiły się niedawno informacje, że Team Sky w Giro d'Italia postawi wszystko właśnie na końcowy sukces "Wiggo", natomiast w TdF jego liderem będzie jego rodak Chris Froome, przed rokiem drugi w klasyfikacji generalnej na mecie w Paryżu.