Obecny w studiu transmisyjnym tegorocznej, setnej edycji Giro d'Italia Conti powiedział, że do wtorku "na 90 procent" pewne było to, że przyszłoroczny wyścig wystartuje z Polski. Jak wyjaśnił, okazją byłaby 40. rocznica wyboru Karola Wojtyły na papieża. Były zawodnik, obecnie komentator i historyk kolarstwa nie wykluczył, że jeden z etapów mógł być zorganizowany w Krakowie. W czwartek ogłoszona zostanie informacja, skąd wystartuje przyszłoroczny włoski wyścig dookoła Włoch. Na razie Conti wzbudził ciekawość twierdząc w telewizji, że wiadomość ta wywoła sensację. Z Rzymu Sylwia Wysocka