20 października w Interii pojawił się tekst o planowanym odwołaniu Małgorzaty Jasińskiej. Krok ten przyjęty został przez obserwatorów bardzo chłodno, a kadrowiczki, choć anonimowo, przyznawały, że ewentualna zmiana na pozycji selekcjonerki byłaby fatalną decyzją. "Ma plan na tę reprezentacją, a my - dzięki niej - mamy spokojną głowę" - mówiła jedna z nich. Takie głosy nie mogły dziwić. Jasińska ma 39 lat i jeszcze niedawno sama była aktywną zawodniczką. Ze sporą częścią obecnej kadry wielokrotnie rywalizowała, a gdy w Innsbrucku odniosła największy w karierze sukces, kończąc wyścig o MŚ na piątej pozycji, tuż za pierwszą "10" była Katarzyna Niewiadoma. Zwyczajnie "czuje" wspólczesne kolarstwo, a dodatkowo ma z drużyną znakomity kontakt. Zamieszanie wokół Małgorzaty Jasińskiej Dyrektor sportowy Polskiego Związku Kolarskiego, Marek Rutkiewicz wyjaśniał, że jedyną motywacją do podjęcia takiego kroku były względy formalne, a dokładnie - konieczność ujednolicenia roli trenerki "dorosłej" reprezentacji i kadry U-23. Informacja o konkursie na stanowisko trenerki szosowej kadry kobiecej pojawiła się na stronie internetowej PZKol 24 października. Komisja swoje rekomendacje miała przekazać zarządowi 3 listopada. W międzyczasie kwestię tę poruszano między innymi podczas spotkania zarządu z mediami, do którego doszło 29 października. Prezes Rafał Makowski tłumaczył, że "intencją nie było zrobienie rewolucji, tylko ewolucja i ustandaryzowanie schematu szkolenia". Krytykował przy tym publikacje na temat całej sprawy. Przed Paryżem rewolucji nie będzie Komunikat o rozstrzygnięciu konkursu opublikowany został w poniedziałkowy wieczór. Do rewolucji, której tak się obawiano nie doszło - na stanowisku selekcjonerki szosowej drużyny pozostała Małgorzata Jasińska. Tym samym będzie ona kontynuować misję przygotowania naszych Pań do rywalizacji w igrzyskach w Paryżu. Mają one realną szansę na walkę o medal, a najjaśniejszym puntem kadry będzie Katarzyna Niewiadoma. Zawodniczka z Ochotnicy Górnej w sezonie 2023 zajęła m.in. trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de France oraz została mistrzynią świata w kolarstwie gravel. Sukcesy odnosiła jednak nie tylko ona - na szosach całego świata błyszczały m.in. Marta Lach, Agnieszka Skalniak-Sójka, Daria Pikulik, Karolina Kumięga czy Dominika Włodarczyk.