W klasyfikacji generalnej wyprzedził zaledwie o sekundę dwóch przeciwników - Belga Bena Hermansa (BMC) oraz swojego rodaka Sergio Pardillę (Caja Rural). Popularny "El Pistolero" z najwyższym trudem odniósł zwycięstwo, dojeżdżając do mety ostatniego etapu na drugiej pozycji, ze stratą 17 sekund do Pardilli oraz z przewagą pięciu sekund nad Hermansem. Był to pierwszy start Contadora od blisko miesiąca, gdy po serii kraks wycofał się z Tour de France. Hiszpan jest kolegą klubowym Rafała Majki, Macieja Bodnara i Pawła Poljańskiego. Dwaj pierwsi są obecnie na trasie wyścigu olimpijskiego w Rio de Janeiro.