Ulissi finiszował najszybciej z peletonu, wyprzedzając Hiszpana Juana Jose Lobato (Movistar) oraz Australijczyka Simona Gerransa (Orica). Najlepszy sprinter ekipy CCC Sprandi Polkowice Słoweniec Grega Bole uplasował się na ósmej pozycji, najwyższej od rozpoczęcia wyścigu. - To był bardzo długi i ciężki etap, zakończony bardzo wymagającym sprintem. Gdy rozpoczęły się finałowe kilometry musiałem przeznaczyć sporo energii na walkę o pozycję. Na podjeździe towarzyszyli mi i ochraniali Branislau Samoilau, Sylwester Szmyd i Marek Rutkiewicz, który wykonał także bardzo dobrą pracę w końcówce. Gdy zaczęliśmy sprint, ok. 400 metrów przed końcem, nogi nie "kręciły" się już tak dobrze jak wcześniej i zabrakło wykończenia. Trochę brakuje mi mocy na finiszowych metrach, ale nie czuję się przesadnie przemęczony po tygodniu ścigania - ocenił Bole. Był to najdłuższy etap Giro od ponad ćwierćwiecza. W 1989 roku jeden z odcinków, z Cosenzy do Potenzy, liczył 275 km. Finisz we Fiuggi był praktycznie jedynym ciekawszym momentem trwającego blisko siedem i pół godziny etapu. Wcześniej uciekało czterech kolarzy, wśród nich Bułgar Nikołaj Michajłow z ekipy CCC, ale akcja nie miała szans powodzenia. Peleton jechał blisko za śmiałkami i ostatecznie doścignął ich 20 km przed metą. Zwycięzca etapu, Ulissi, po minięciu linii mety z radości krzyczał i całował ziemię, choć nie był to jego pierwszy sukces takiego kalibru. 25-letni Włoch wygrał już etap Giro w 2011 oraz dwa odcinki w ubiegłym roku. W jednym z testów podczas ubiegłorocznego Giro d'Italia wykryto u niego podwyższony poziom salbutamolu. Nie przyznał się do stosowania dopingu, a zgodę na powrót do rywalizacji otrzymał pod koniec marca. W czołówce klasyfikacji generalnej nic się nie zmieniło. Contador, który boleśnie potłukł się na czwartkowym etapie, finiszował razem ze swoimi najgroźniejszymi rywalami i wciąż wyprzedza o dwie sekundy Włocha Fabio Aru oraz o 20 sekund Australijczyka Richiego Porte. Najlepszy z Polaków, Przemysław Niemiec (Lampre) awansował o jedną pozycję - na 27. miejsce. W sobotę kolarze będą rywalizować na 186-kilometrowej pagórkowatej trasie z Fiuggi do Campitello Matese. Etap zakończy się 13-kilometrowym, niezbyt stromym podjazdem (średni kąt nachylenia 6,9 proc.). Wyniki 7. etapu, Grosseto - Fiuggi (264 km): 1. Diego Ulissi (Włochy/Lampre) - 7:22.21 2. Juan Jose Lobato (Hiszpania/Movistar) 3. Simon Gerrans (Australia/Orica) 4. Manuel Belletti (Włochy/Southeast) 5. Enrico Battaglin (Włochy/Bardiani Valvole) 6. Sonny Colbrelli (Włochy/Bardiani Valvole) 7. Fabio Felline (Włochy/Trek) 8. Grega Bole (Słowenia/CCC Sprandi) 9. Kevin Reza (Francja/FDJ) 10. Siergiej Łagutin (Rosja/Katiusza) ten sam czas ... 22. Branislau Samoilau (Białoruś/CCC Sprandi) 3 s 52. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre) ten sam czas 77. Sylwester Szmyd (Polska/CCC Sprandi) 25 87. Marek Rutkiewicz (Polska/CCC Sprandi) 43 128. Łukasz Owsian (Polska/CCC Sprandi) 10.55 129. Maciej Paterski (Polska/CCC Sprandi) 12.42 130. Bartłomiej Matysiak (Polska/CCC Sprandi) 133. Jarosław Marycz (Polska/CCC Sprandi) 137. Nikołaj Michajłow (Bułgaria/CCC Sprandi) ten sam czas Klasyfikacja generalna: 1. Alberto Contador (Hiszpania/Tinkoff-Saxo) 27:48.00 2. Fabio Aru (Włochy/Astana) strata 2 s 3. Richie Porte (Australia/Sky) 20 4. Roman Kreuziger (Czechy/Tinkoff-Saxo) 22 5. Dario Cataldo (Włochy/Astana) 28 6. Esteban Chaves (Kolumbia/Orica) 37 7. Giovanni Visconti (Włochy/Movistar) 56 8. Mikel Landa (Hiszpania/Astana) 1.01 9. Davide Formolo (Włochy/Cannondale) 1.15 10. Andrey Amador (Kostaryka/Movistar) 1.18 ... 27. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre) 5.10 61. Sylwester Szmyd (Polska/CCC Sprandi) 27.52 66. Branislau Samoilau (Białoruś/CCC Sprandi) 29.44 79. Grega Bole (Słowenia/CCC Sprandi) 38.16 97. Maciej Paterski (Polska/CCC Sprandi) 49.15 117. Marek Rutkiewicz (Polska/CCC Sprandi) 59.24 135. Łukasz Owsian (Polska/CCC Sprandi) 1:06.33 139. Nikołaj Michajłow (Bułgaria/CCC Sprandi) 1:08.40 151. Jarosław Marycz (Polska/CCC Sprandi) 1:13.25 156. Bartłomiej Matysiak (Polska/CCC Sprandi) 1:14.25