Jak donosi CBS Sport, decyzją księcia należącego do królewskiej rodziny każdy piłkarz Al Hilal otrzyma po milionie saudyjskich riali. Daje to astronomiczną sumę przeszło miliona złotych dla każdego zawodnika zespołu z Arabii Saudyjskiej, który jako najlepsza drużyna Azji wyeliminował w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata słynne brazylijskie <a class="db-object" title="Flamengo-RJ" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-flamengo-rj,spti,9302" data-id="9302" data-type="t">Flamengo</a> - do niedawna klub prowadzony przez byłego polskiego selekcjonera <a class="db-object" title="Paulo Sousa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-paulo-sousa,sppi,34604" data-id="34604" data-type="p">Paulo Sousę</a>. Saudyjczycy wygrali z Brazylijczykami 3-2. Książę Al Waleed bin Talal Al Saud to dwudziesty pod względem zamożności człowiek świata w zestawieniu "Forbes". Jego majątek ma sięgać 20 miliardów dolarów. Żoną księcia jest Amira bint Ajdan ibn Najif at-Tawil, jedna z liderek walki o prawa kobiet w Arabii Saudyjskiej. To ogromne pieniądze, ale warto pamiętać, że podczas niedawnych mistrzostw świata w Katarze także mieliśmy doniesienia o ogromnych premiach dla <a class="db-object" title="Arabia Saudyjska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arabia-saudyjska,spti,8295" data-id="8295" data-type="t">Saudyjczyków</a>, zwłaszcza że chociaż nie wyszli z grupy, to jednak jako jedyni pokonali przyszłych mistrzów świata, <a class="db-object" title="Argentyna" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-argentyna,spti,9756" data-id="9756" data-type="t">Argentynę</a>. Mówiło się, że po tym meczu każdy z nich - w tym gracze <a class="db-object" title="Al Hilal (SAU)" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-al-hilal-sau,spti,4506" data-id="4506" data-type="t">Al Hilal</a>, którzy stanowili trzon reprezentacji - miał dostać w nagrodę po samochodzie Rolls-Royce model Phantom. Okazało się to jednak kompletną bujdą. Al Hilal odniósł największy sukces w dziejach Teraz sukces Saudyjczyków jest namacalny, są już w finale rozgrywek - po raz pierwszy w historii saudyjskiej piłki nożnej. Do tej pory jedynym azjatyckim zespołem, któremu się to udało był <a class="db-object" title="Al Ain" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-al-ain,spti,1922" data-id="1922" data-type="t">Al Ain</a> z Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, który w 2018 roku wygrał rzutami karnymi z samy argentyńskim <a class="db-object" title="River Plate" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-river-plate,spti,8137" data-id="8137" data-type="t">River Plate</a> i zmierzył się w finale z Realem Madryt (ten meczu już przegrał 1-4). Z kim zagra Al Hilal, jeszcze nie wiemy. W środę wieczorem w drugim półfinale Real Madryt podejmie egipską drużynę <a class="db-object" title="Al Ahly" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-al-ahly,spti,755" data-id="755" data-type="t">Al Ahly</a>. Według CBS, jeżeli Saudyjczycy pokonają w ostatnim meczu także Królewskich z Madrytu, premia ma zostać podwojona.