Na murawie stadionu w Bydgoszczy "kibice" Zawiszy ustawili 15 "trumien" z krzyżami, a na nich doczepione kartki z obraźliwym rysunkiem męskiego przyrodzenia oraz inicjałami m.in. właściciela klubu Radosława Osucha i niektórych piłkarz. Na ścianie trybuny B zawieszony został natomiast wielki transparent z obraźliwym zdaniem.Sprawą zajęła się policja. Ma sprawdzić zapis z klubowego monitoringu. Jak się jednak nieoficjalnie dowiedziała TVP Bydgoszcz "w poniedziałek monitoring z niektórych kamer został wyłączony z uwagi na modernizację systemu i nie wiadomo, czy zachowało się nagranie, na którym widać moment wnoszenia 'trumien' na boisko i zawieszania transparentu".W związku z sytuacją Ekstraklasa SA wydała specjalne oświadczenie: Ekstraklasa SA stanowczo potępia skandaliczny incydent, do jakiego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na stadionie w Bydgoszczy. Dostrzegamy w nim poważne i realne zagrożenie dla integralności futbolu w Polsce. Za niedopuszczalne uważamy jakiekolwiek działania zmierzające do zastraszenia piłkarzy, pracowników czy właścicieli Klubów Ekstraklasy. Pragniemy wyrazić naszą solidarność z ofiarami tego haniebnego ataku. Oczekujemy od organów administracji publicznej, że zrobią wszystko, aby ochronić zaatakowane osoby przed eskalacją przemocy, a także zidentyfikują i ukarzą sprawców tego karygodnego incydentu. Nie istnieje żadne usprawiedliwienie dla wykorzystywania piłki nożnej jako narzędzia do promowania nienawiści - żaden spór ani żadne racje stron, które w nim uczestniczą.