Vasconcelos to król strzelców minionego sezonu w lidze cypryjskiej, gdzie bronił barw zespołu AS Alki i zdobył dla niego 18 bramek. Ma za sobą także grę w Holandii i Portugalii. Jeszcze przed podpisaniem kontraktu w Bydgoszczy zdążył obejrzeć wyjazdowy pojedynek Zawiszy z Widzewem w Łodzi. - Był mile zaskoczony naszą grą w pierwszej połowie. Szkoda, że nie udało się odnieść zwycięstwa, ale najważniejsze, że nasza gra wygląda coraz lepiej. To dobry prognostyk na przyszłość - mówił po meczu właściciel Zawiszy Radosław Osuch. Do grodu nad Brdą udało się ściągnąć Portugalczyka dzięki dobrej znajomości właściciela klubu z menedżerem piłkarza. W poniedziałek Vasconcelos pozytywnie przeszedł wszystkie badania i wzmocni siłę zespołu w ataku, gdzie były największe braki.