Mecz na Stadionie Ludowym zakończył się remisem 1-1. W głównych rolach wystąpili najlepsi snajperzy obu klubów. W pierwszej połowie do siatki trafił Vamara Sanogo, który na swoim koncie ma już pięć trafień. Tuż przed końcem remis Górnikowi uratował niezawodny Igor Angulo, który zdobył bramkę po pięknym uderzeniu głową. Hiszpan zdobył w tym sezonie już cztery gole. Jakie były komentarze po zażartym starciu na Ludowym? - Nie jestem zadowolony, bo mieliśmy ten mecz wygrać. Prowadziliśmy 1-0, kontrolowaliśmy to co dzieje się na murawie, ale niestety w końcówce straciliśmy bramkę. Naprawdę szkoda tego straconego gola. Mnie tym bardziej zależało na tym, żeby zwyciężyć, bo przecież był to dla mnie pierwszy mecz w barwach Zagłębia. Niestety, nie udało się - mówił po spotkaniu Mraz. 31-letni piłkarz grał już w naszej Ekstraklasie w barwach Śląska Wrocław, Górnika Łęczna, Piasta Gliwice i w poprzednim sezonie Sandecji Nowy Sącz. Teraz jest zawodnikiem Zagłębia. Poniedziałkowy mecz był da niego 138 występem w Ekstraklasie. - Jestem tutaj dwa tygodnie i jestem bardzo zadowolony. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra, piłkarsko też, jak pokazał nawet ten mecz z Górnikiem, prezentujemy się dobrze. Myślę, że w kolejnych meczach pokażemy jeszcze lepszą piłką i będziemy jeszcze skuteczniejsi. Walczymy dalej. Ja wierzę w ten zespół - podkreśla. Doświadczony lewy obrońca nie mógł odżałować straconego w końcówce gola. - Straciliśmy piłkę z przodu, poszła kontra, dobre dośrodkowanie z ich prawej strony, a napastnik rywala świetnie trafił głową - komentował po meczu. Kolejnym rywalem zespołu prowadzonego przez Dariusza Dudka będzie w najbliższy poniedziałek na wyjeździe Korona Kielce. Na razie beniaminek ma na swoim koncie 6 punktów i zajmuje 13 miejsce w ligowej tabeli. Michał Zichlarz, Sosnowiec <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>