Ostatni mecz w Sosnowcu żegnającego się ekstraklasą Zagłębia można było zobaczyć już za pięć złotych. Tłumów na trybuny ta promocja nie przyciągnęła. Sosnowiczanie bezbramkowo zremisowali z ubiegłorocznym wicemistrzem Polski po bezbarwnym spotkaniu. Może zaważył na tym fakt, iż obie drużyny o nic już w lidze nie walczą. Środowy mecz na pewno zapamiętają za to debiutujący w lidze młodzi piłkarze Zagłębia: 16-letni Rafał Pietrzak i trzy lata starszy Wojciech Szwed. Po meczu powiedzieli trener GKS Jan Złomańczuk: "Jechaliśmy do Sosnowca po trzy punkty. W pierwszej połowie pozwalaliśmy gospodarzom zorganizować się w obronie, w drugiej - mimo zmian tempa - też nie udało się zdobyć gola. W sumie remis jest sprawiedliwy". trener Zagłębia Andrzej Orzeszek: "Cieszymy się, że pożegnaliśmy się z naszą publicznością remisem. Optyczną przewagę mieli co prawda goście, jednak podział punktów uważam za zasłużony". Zagłębie Sosnowiec - PGE GKS Bełchatów 0:0 Żółta kartka - Zagłębie Sosnowiec: Krzysztof Bodziony, Marcin Komorowski, Rafał Pietrzak, Michał Skórski. PGE GKS Bełchatów: Maciej Stolarczyk. Sędzia: Artur Radziszewski (Warszawa). Widzów 2 500. Zagłębie Sosnowiec: Adam Bensz - Arkadiusz Kłoda (89. Arkadiusz Świder), Dżenan Hosić, Adrian Marek, Marcin Komorowski - Vladimir Bednar, Michał Skórski, Krzysztof Bodziony, Paweł Cygnar (79. Rafał Pietrzak), Sebastian Olszar (70. Wojciech Szwed) - Marcin Folc. PGE GKS: Dominik Kisiel - Edward Cecot, Paweł Magdoń, Maciej Stolarczyk, Krzysztof Michalak (46. Jacek Popek) - Mariusz Ujek, Paweł Strąk (46. Janusz Dziedzic), Patryk Rachwał, Tomasz Jarzębowski, Łukasz Garguła - Carlos Costly (81. Krzysztof Janus).