Przypominamy, że 6 marca Komisja Ligi Ekstraklasy SA ukarała obrońcę w związku z wydarzeniami z 24. kolejki. Na zawodnika nałożono sześciomiesięczną dyskwalifikację za naruszenie nietykalności sędziego Bartosza Frankowskiego, podczas meczu Wisły Płock z Cracovią (3-2). Wyrok w sprawie Stefańczyka nie był prawomocny, a piłkarz, po otrzymaniu orzeczenia Komisji Ligi wraz z uzasadnieniem, co miało miejsce 20 marca, złożył odwołanie. Dzisiaj Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN-u podtrzymała jednak wcześniejszą decyzję. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Lotto Ekstraklasy