Przed ostatnim meczem obie ekipy były już pewne pozostania w PKO Ekstraklasie. Stal, po słabszej postawie w rundzie jesiennej, długo drżała o utrzymanie, ale ostatecznie udało się spełnić ten cel, ale po porażce w Płocku, podopieczni Adama Majewskiego znaleźli się na 14. pozycji. Płocczanie pewnie wygrali. Do przerwy prowadzili 1-0. W 37. minucie, po dośrodkowaniu Jorginho, głową trafił Aleksander Pawlak, dla którego był to pierwszy gol w PKO Ekstraklasie w karierze. W drugiej połowie Wisła też miała przewagę. W 57. minucie technicznie strzelał Łukasz Sekulski, ale świetnie interweniował Bartosz Mrozek. Zdecydowana przewaga Wisły Płock i wysokie zwycięstwo Bramkarz Stali został pokonany w 73. minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony, głową uderzał Damian Warchoł. Celnie dobijał jednak Filip Lesniak. Na tym się nie skończyło. W 87. minucie zwycięstwo "Nafciarzy" przypieczętował Marko Kolar. Wisła do końca utrzymała prowadzenie i pewnie wygrała. Skończyła sezon na niezłym szóstym miejscu.