Skrzydłowy Wisły Kraków Yaw Yeboah jest przymierzany przez meksykańską prasę do jednego z tamtejszych klubów - Atletico de San Luis. Nie jest tajemnicą, że Wisła chętnie zgodziłaby się na transfer swojego skrzydłowego, gdyby tylko nadeszła w zimowym okienku transferowym sensowna oferta. Yaw Yeboah potrafi być efektowny, ale brakuje go w obronie 24-letni Yeboah to zawodnik stosunkowo jeszcze młody, potrafiący grać na kilku pozycjach i efektowny w swoich poczynaniach. Trener Wisły Adrian Gula nie ukrywa jednak, że mocno brakuje mu u skrzydłowego zdyscyplinowania taktycznego i regularnych powrotów do obrony. Gdyby udało się zimą znaleźć klub, który byłby gotów pozyskać reprezentanta Ghany, krakowianie pewnie oddaliby go bez przesadnego wahania. Z kolei portal Sportsworldghana.com twierdzi, że skauci meksykańskiego klubu oglądali już Yeboaha w akcji. Podają też orientacyjną kwotę ewentualnego transferu, ale akurat trudno to uznać za sumę wiarygodną. W tekście sportsworldghana.com pojawia się bowiem kwota 8 milionów dolarów, co jak na realia polskiej Ekstraklasy jest sumą astronomiczną. Przy okazji spekulacji na temat zainteresowania ze strony Atletico de San Luis meksykańskie media przypomniały najefektowniejszą bramkę Yeboaha zdobytą w polskiej Ekstraklasie, czyli gola z meczu z Górnikiem Łęczna, którego pokazywały media na całym świecie.JK