"Forbes" pisze m.in. o Józefie Wojciechowskim, czy Antonim Ptaku, jako tych, o których było głośno. "Zwykle jednak nie z uwagi na sukcesy, jakie osiągają podmioty, w które inwestują swój kapitał. Częściej z powodu porywczych posunięć, nieracjonalnie wydawanych pieniędzy czy kontrowersji, jakie wzbudzają swoim zachowaniem." "Są jednak milionerzy, którzy do futbolu mają zdecydowanie lepszą rękę. Bezkonkurencyjny jest Bogusław Cupiał, założyciel Tele-Foniki, jednego z największych producentów kabli i światłowodów w Europie (16. na liście Najbogatszych), i od 1998 r. właściciel Wisły Kraków" - pisze magazyn. Jak pisze "Forbes", nie wiadomo dokładnie, ile Cupiał zainwestował w Wisłę. Wiadomo natomiast, że szybko stała się najlepszym i najbogatszym klubem w Polsce. Osiem tytułów mistrza Polski i wciąż nieosiągnięty cel - gra w Lidze Mistrzów - to Wisła Kraków pod wodzą Cupiała. "Model biznesowy, który w dużej mierze opierał się na wpływach pochodzących od sponsorów, przestał funkcjonować. W 2012 roku klub potwierdził problemy, zapowiedział redukcję budżetu o 20 proc. i rozpoczął trwający do dziś proces restrukturyzacji" - czytamy. Wisła powoli zaczyna budować mocną drużynę, choć sytuacji klubu daleka jest od wzorowej. Jak będzie dalej?