Od 30. min prowadzili wiślacy dzięki golowi strzelonemu głową przez Marka Zieńczuka. "Zieniu" ustawił się dobrze przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamila Kosowskiego i precyzyjną "główką" nie dał szans Krzysztofowi Pilarzowi. Nie była to pierwsza okazja strzelecka dla wiślaków. Wcześniej do siatki mógł trafić m.in. Mauro Cantoro, który wreszcie, po dwóch latach starań dostał polski paszport. Wcześniej do siatki Odry powinni piłkę posłać Paweł Brożek (w 12. min po kiksie Kowalczyka uderzał do pustaka, ale futbolówka odbita od nóg Kokoszki wyszła na róg) i Rafał Boguski (fatalnie przestrzelił z pola karnego). Jeden wypad gospodarzy i faul Arkadiusza Głowackiego na Marcinie Malinowskim w narożniku pola karnego przyniósł im "jedenastkę"! Strzałem pod poprzeczkę na bramkę zamienił ją Jakub Grzegorzewski. Były piłkarz Odry Mariusz Pawełek wyczuł intencje strzelca, jednak mocno bita piłka wyłamała mu palce. Wiślacy jeszcze przed przerwą próbowali ponownie wyjść na prowadzenie. Ruszyli jak zraniony wojownik. W 43. min Cantoro zamieszał w polu karnym wodzisławian, ale zabrakło mu spokoju - Pilarz już leżał, a on miast do siatki, posłał piłkę nad poprzeczką! Na początku II połowy obydwa zespoły zasygnalizowały, że remis ich nie satysfakcjonuje. Najpierw, po tym jak poślizgnął się Jakosz Paweł Brożek przegrał pojedynek z Pilarzem. Bramkarza Odry nie potrafił też pokonać Kosowski, który pospieszył z dobitką. Kilkadziesiąt sekund później po drugiej stronie boiska musiał się napocić Pawełek, który na tyle szczęśliwie interweniował w sytuacji sam na sam z Grzegorzewskim, że piłka odbita od jego nóg odbiła się od poprzeczki i wyszła w pole. Bramkarz gości mógł tylko rozłożyć ręce, gdy po kilku minutach, po akcji Nowackiego sprzed linii pola karnego w róg przymierzył Malinowski. Wiślacy nie załamali się i ruszyli do odrabiania strat. Ich poczynania ożywił wyraźnie Piotr Brożek wprowadzony za Boguskiego. Po akcji "Pietki" ponownie na listę strzelców wpisał się Zieńczuk, o którym w "szesnastce" wyraźnie zapomnieli obrońcy. Trzy punkty ekipie spod Wawelu powinien zapewnić Paweł Brożek na kwadrans przed końcem, ale nie trafił do siatki z sześciu metrów po podaniu brata Piotra! Odra Wodzisław - Wisła Kraków 2:2 Strzelcy bramek: Odra: Grzegorzewski (41. z karnego po faulu Głowackiego na Malinowskim), Malinowski (60. z podania Nowackiego). Wisła: Zieńczuk (30. głową z podania Kosowskiego, 70. z podania Piotra Bożka). Leszek Jaźwiecki, Wodzisław *** Gorące spięcia pod bramką! Najciekawsze sytuacje! Kontrowersje Orange Ekstraklasy! Tylko u nas! Zobacz Magazyn Ligowy. Skróty meczów możesz obejrzeć na naszych stronach, możesz też ściągnąć na telefon komórkowy!