Kto z kim i kiedy w 1/16 finału Pucharu Polski? Odpowiedź jest TU! Przed piłkarzami krakowskiej Wisły kolejne ważne spotkanie. Tym razem w Poznaniu "Biała Gwiazda" będzie walczyć z zespołem Lecha o awans do 1/8 finału Pucharu Polski. Zwycięzca meczu trafi na lepszego z pary Chrobry Głogów - Jagiellonia Białystok. Zarówno wiślacy, jak i "Kolejorz" są w o tyle dobrej sytuacji, że z Legią Warszawa spotkać się mogą dopiero w finale PP! Opiekun krakowskiej Wisły, trener Franciszek Smuda, zdradził, iż wyjściowy skład jego zespołu będzie znacząco różnił się od tego, który wystąpił w starciu z Legią. "Do Poznania pojechało 17 zawodników, którzy z nami trenują. Zmiany w składzie muszą nastąpić, bo tak kiedyś sobie postanowiliśmy. To są zawodnicy z kadry, którzy walczą o miejsce w podstawowym składzie. Klub im płaci, więc w końcu muszą coś dla tego klubu zrobić. Będzie dziewięć zmian w stosunku do meczu z Legią" - wyznał.Kogo ze swoich podopiecznych trener Smuda nie zabrał do stolicy Wielkopolski? "W Krakowie zostali przede wszystkim ci, co borykają się z dolegliwościami. A więc m.in. Stilić, który grał z grypą przeciw Legii, Jankowski, mający naciągnięty mięsień przywodziciela, Głowacki, który nie do końca wyleczył uraz, a także Boguski i Sadlok" - zdradził.Środowa rywalizacja z Kolejorzem może być okazją dla młodych graczy do pokazania swoich umiejętności. "Szansę dostaną Lech, Żemło, Guedes, Kuczak i Kolanko, którzy nie zagrali jeszcze oficjalnego meczu" - wyjawił. Na boisku pojawi się także nowo pozyskany obrońca - Richard Guzmics. "Guzmics także wystąpi. Musimy wiedzieć, czy w przyszłości nas wzmocni. Mamy czas do czerwca, aby go dobrze poznać i wkomponować w zespół. Po to jest ten jutrzejszy mecz, aby go zobaczyć na tle silnego zespołu i żeby zawodnik mógł się wykazać" - mówił.Co szkoleniowiec Białej Gwiazdy sądzi o Przemysławie Lechu? "Jest to bardzo solidny, typowo defensywny zawodnik, mający dobry odbiór piłki. Ponadto jest też zaawansowany technicznie, ogólnie ciekawy chłopak" - ocenił. "Właściwie to on i Żemło na dzień dzisiejszy mają największe szanse, aby wkomponować się w zespół w przyszłości, ale poczekajmy do jutra" - dodał.