Mecz był wyrównany. Ciężko było drużynom stwarzać stuprocentowe okazje. W 8. min prowadzenie dla wiślaków mógł zdobyć Marek Zieńczuk, ale po podaniu Pawła Brożka uderzył minimalnie obok słupka. Później jeszcze Piotr Brożek dograł na głowę brata Pawła, lecz po jego strzale piłka odbiła się od obrońców i przeszła nad poprzeczką. CSKA też atakowało, ale większość jego strzałów blokowali obrońcy. Na środku obrony u boku Clebera wystąpił tym razem Adam Kokoszka, a nie Arkadiusz Głowacki. Po kontuzji do gry wrócił Dariusz Dudka, który został ustawiony na prawą obronę wobec braku Marcina Baszczyńskiego (przechodzi rehabilitację). Na początku II połowy sędzia podyktował kontrowersyjny rzut wolny dla Bułgarów, tuż za linią pola karnego. Do piłki podszedł Walentin Ilijew i przymierzył tuż przy słupku. Cztery minuty przed końcem spotkania drugiego gola zdobył z Nigerii reprezentant bułgarskiej młodzieżówki Chigozie Shaloze Udoji. Wisła Kraków - CSKA Sofia 0:2 (0:0) Bramki: 0:1 Ilijew (52. z rzutu wolnego), 0:2 Udoji (86.) Wisła: Adilović - Dudka (61. Jirsak), Kokoszka (70. Rygielski), Cleber (46. Głowacki), Diaz Junior - Zieńczuk (66. Mączyński), Cantoro (70. Kmiecik), Sobolewski (46. Thwaite), Piotr Brożek (70. Szabat) - Paulista (46. Małecki), Paweł Brożek (61. Dudu).