"Wystąpiliśmy do Ekstraklasy o przełożenie ligowego meczu na środę 24 lipca, ale otrzymaliśmy odpowiedź, że możemy zagrać w poniedziałek 22 lipca" - powiedział prezes Wisły Jacek Bednarz, cytowany przez "Dziennik Polski"."Musieliśmy zrezygnować z gry z Barceloną. Nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której w sobotę gramy mecz, a po 48 godzinach, na przykład na drugim końcu Polski mamy grać kolejny" - dodał.