- Życzyłbym sobie, aby doping był taki na jaki to widowisko zasłużyło. Myślę, że ze strony sportowej zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie(...) Mamy troszeczkę problemów kadrowych. Dopiero po dzisiejszym treningu pewne rzeczy się wyjaśnią. Chodzi mi o Łukasza Tupalskiego, Darka Kłusa, jak i Karola Kostrubałę. Jeżeli z jednego z nich będę mógł skorzystać to będę zadowolony - powiedział w piątek trener piłkarzy Cracovii Stefan Majewski. Z kolei szkoleniowiec Wisły Kraków - Maciej Skorża - ma kłopot związany problemami zdrowotnymi pierwszego bramkarza, Mariusza Pawełka: - Od trzech dni praktycznie nie trenuje. Dziś prawdopodobnie również nie będzie trenował. Tutaj duże pole do popisu ma nasz lekarz klubowy, aby doprowadzić do tego, aby Pawełek w tak ważnym meczu mógł wystąpić. Jeśli to się nie uda to mamy oczywiście innych zawodników na tej pozycji, którzy w razie potrzeby godnie go zastąpią. Drugi bramkarz Wisły - Marcin Juszczyk - zanotował fatalny występ w meczu Pucharu Ekstraklasy przeciw Legii. W odwodzie jednak zostaje jeszcze Ilie Cebanu. Jak podkreślił Skorża według wszelkich znaków na ziemi i niebie ze względów zdrowonych nie zagra Wojciech Łobodziński. Podczas konferencji wyjaśniono kontrowersje wokół sprzedaży biletów na niedzielny mecz. Według doniesień mediów pulę 2 tys. wejściówek na ten mecz, która była do kupienia w kasach Wisły trafiła w ręce "bandytów". Grupa pseudokibiców miała opanować miejsca pod kasami - brutalnie wejść na początek kolejki - i wykupić bilety w celach spekulacyjnych. - Dwa dni temu - kiedy bilety trafiły do otwartej sprzedaży w naszych kasach przed jedną z nich zdarzył się incydent. Przypominam, że sprzedaż była prowadzona w trzech kasach. Oznacza to, że nie 2 tys. trafiło do rąk bandytów jak napisała to dziś gazeta. Stanowczo temu zaprzeczamy. Wisła zastanawia się jednak nad tym, aby w przyszłości nie dochodziło do takich sytuacji. Według Ochalika krakowski klub myśli o zainstalowaniu nad kasami monitoringu: - Najprawdopodobniej będziemy to zgłaszać (sprzedaż biletów - PAP) jako zgromadzenie i będzie tego pilnować policja. Z kolei trener Skorża żałował, że niedzielne spotkanie nie będzie mogło odbyć się przy pełnych trybunach. Ze względu na karę wyznaczoną przez Komisję Ligi za wydarzenie w spotkaniu Wisła - Odra (rzut scyzorykiem na murawę) na dwa mecze na stadionie "Białej Gwiazdy" nie jest dostępna trybuna od strony ul. Reymonta. Jeden mecz już minął (Wisła -Ruch), drugi to właśnie derby. Ochalik poinformował też, że wielka feta Wisły po zdobyciu mistrzostwa Polski - bez względu na wynik niedzielnego spotkania - odbędzie się 10 maja. Zresztą piłkarze "Białej Gwiazdy" mogą przystąpić do meczu z Cracovią jako mistrzowie Polski. Wystarczy, żeby Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. nie wygrał na wyjeździe z Lechem Poznań. Jeśli tak nie będzie, to Wiśle potrzebny do mistrzostwa będzie remis z Cracovią. 175. piłkarskie derby Krakowa odbędą się w niedzielę o godz. 17.