W poniedziałek Wisła Kraków poinformowała o likwidacji drużyny rezerw. Taki ruch ma przynieść ok. 400 tys. zł oszczędności. Tym samym piłkarze i sztab szkoleniowy tego zespołu znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji - muszą sobie szukać nowego pracodawcy na własną rękę. W środę Wisła poszła krok dalej i zwolniła część sztabu szkoleniowego - Marcina Broniszewskiego i Pawła Primela. "Gazeta Krakowska" podaje jednak trzy kolejne nazwiska. Z klubem z ul. Reymonta żegnają się ludzie, którzy od lat pracowali w Wiśle. Oni pożegnali się z Wisłą Kraków: * Marcin Broniszewski - asystent Dariusza Wdowczyka i kilku wcześniejszych trenerów. W trudnych momentach tymczasowo prowadził pierwszą drużynę. * Paweł Primel - trener bramkarzy, który w Wiśle pracował po raz drugi. Wcześniej za kadencji Franciszka Smudy. Jego następcą, a jednocześnie tańszym rozwiązaniem, może być Artur Łaciak, który szkolił bramkarzy drużyny rezerw. * Kazimierz Antkowiak - dyrektor ośrodka treningowego w Myślenicach. W Wiśle pracował 31 lat.* Przemysław Pączko - analityk pierwszej drużyny Wisły Kraków.* Jan Batko - magazynier, który w krakowskim klubie pracował od... 1999 roku.Na oficjalnej stronie klubowej Wisła wydała krótki komunikat, w którym dziękuje za pracę Broniszewskiemu i Primelowi. Nie wspomina o trzech pozostałych pracownikach.