W tym oknie transferowym w Wiśle sporo się dzieje. Do drużyny dołączyli Sebastian Ring, Zdenek Ondraszek oraz Luis Fernandez, a wytransferowani zostali Yaw Yeboah i Michał Buchalik. Ring i Ondraszek zagrali już w środowym sparingu z Tatranem Liptowski Mikulasz (3-0), a Luis Fernandez mecz oglądał z boku, ale na pełnych obrotach ma już pracować podczas zgrupowania w Turcji. Krakowianie poszukują jednak jeszcze wzmocnień na trzy pozycje: bok pomocy, środek pomocy oraz środek obrony. - Może coś się uda jeszcze załatwić przed wyjazdem na zgrupowanie, ale najważniejsze, że jesteśmy aktywni na rynku transferowym - zaznacza Gul’a. Wisła Kraków. Enis Fazlagić na celowniku Teraz wszystkie ślady prowadzą do macedońskiego pomocnika Enisa Fazlagicia. O tym, że Wisła jest nim zainteresowana, informują macedońskiego media. Według tamtejszych dziennikarzy na pozyskanie 22-letniego pomocnika naciska trener Adrian Gul’a, który w Słowacji słyszał o nim wiele dobrego. Krakowianie mieli już nawet oficjalnie zapytać MSK Żylina o warunki ewentualnego transferu, ale usłyszeli bardzo wysoką kwotę - milion euro. Taka suma dla Wisły jest nieosiągalna, ale Słowacy wcale nie mają tak mocnej pozycji negocjacyjnej, ponieważ umowa Fazlagicia obowiązuje jeszcze tylko rok. A to oznacza, że już w lipcu może podpisać kontakt z nowym pracodawcą i pół roku później odejść za darmo. Fazlagić to środkowy pomocnik. Grał w młodzieżowych reprezentacjach Macedonii, ale w seniorskiej jeszcze nie zadebiutował. Do Żyliny trafił ze Szkendiji Tetowo za ok. 200 tys. euro. Jesienią zaliczył 16 spotkań w słowackiej ekstraklasie i miał jedną asystę. Wisła nie jest jednak jedynym klubem zainteresowanym 22-letnim pomocnikiem, bo według macedońskich mediów w grze jest również Sparta Praga oraz drużyny z Turcji. PJ