Carlitos miał udział w 13 z 16 zdobytych przez Wisłę w tym sezonie bramek. Jest skuteczny i świetnie drybluje, a jednocześnie wytrzymuje trudy fizycznej gry. Nic dziwnego, że staje się łakomym kąskiem. Carlos w niedzielę był gościem programu "Liga+Extra". Zagajony przez dziennikarkę Darię Kabałę-Malarz: "W ostatnim miesiącu dostałem poważną ofertę z polskiej Ekstraklasy", odpowiedział: "Tak".Wcześniej Hiszpan twierdząco odpowiedział na dwie inne kwestię:"Do Hiszpanii wrócę jako mistrz Polski", "Choć nie wiem, czy tytuł ten zdobędę w barwach Wisły". W programie nie padła nazwa klubu, który złożył ofertę Carlitosowi, lecz można się spodziewać, że chodzi o Legię, która stosunkowo tanio pozyskała latem z Wisły wyjściowego reprezentanta Polski Krzysztofa Mączyńskiego.Carlitosa wiąże z Wisłą kontrakt obowiązujący do końca sezonu, z opcją przedłużenia o rok.- Wszystko jest w naszych rękach. Jeśli do maja zdecydujemy, że chcemy przedłużyć umowę, tak się stanie - powiedział nam wiceprezes Wisły Damian Dukat.Z naszej informacji wynika, że Wisła w ogóle nie podejmie negocjacji, jeśli oferty będą opiewały na kwotę niższą niż trzy miliony euro. Sytuacja finansowa klubu z Krakowa uległa poprawie m.in. po korzystnej sprzedaży Petara Brleka (za 2,5 mln euro). "Biała Gwiazda" nie musi już sprzedawać za drobne. MiBi