Do transakcji dojdzie na mocy dokumentu, parafowanego przez Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków, a firmą Tele-Fonika, długoletnim właścicielem klubu. Przypomnijmy, że oferta wpłynęła dosłownie w ostatniej chwili, bo formalności stało się zadość w piątek, czyli w ostatnim dniu roboczym przed krańcową datą 23 lipca. "Przegląd Sportowy" informuje, że klub, który za kadencji prezesa Bogusława Cupiała zdobył osiem tytułów mistrza Polski, ma mieć nowego właściciela w ciągu 60 dni. Dodaje, że pismo zostało podpisane przez przedstawiciela TS, wobec czego klamka zapadła. Na łamach gazety dowiadujemy się, że za transakcją stoi biznesmen Joerg Loeser "specjalizujący się w przejmowaniu spółek, które popadają w tarapaty". Tak było z rzeczoną firmą Stechert, którą nabył w marcu za kwotę 30 mln euro. Tyle że w jego życiorysie widnieje również niechlubna sprawa. "Kilka lat temu pewien biznesmen z Mołdawii za pomocą dwóch (z trzynastu) jego spółek ‘wyprał’ 200 milionów franków szwajcarskich. Mołdawianin został skazany, za to Loeser, który zdołał wykazać, że nie miał wiedzy na temat tego procederu, uniewinniony" - ustalił "PS". Jeśli transakcja nie wykolei się na ostatniej prostej, będziemy mieli do czynienia z drugim najdroższym zakupem klubu w polskiej lidze. Więcej zapłacono tylko za przejęcie Legii Warszawa od ITI, gdy w grę wchodziło 60 mln złotych, tyle że rozłożonych na raty. Art