Materiał zawierał linki partnerów reklamowych. Wisła wiosną nie zatrzymuje się - wygrała pięć spotkań z rzędu, a zespół do kolejnych zwycięstw prowadzi Luis Fernandez. Hiszpan strzela jak na zawołanie i wiosną zdobył już sześć bramek. Gdyby nie jego trafienia, to można zakładać, że krakowianie w tej rundzie mieliby co najmniej sześć punktów mniej. Dzięki Fernandezowi wygrali m.in. ostatnie spotkanie z GKS-em Tychy (2-1), bo to Hiszpan wykorzystał rzut karny w doliczonym czasie. Fernandez na koncie ma już 16 bramek, ale także trzy żółte kartki, a to oznacza, że w przypadku otrzymania kolejnej będzie musiał pauzować. A będzie to trudne do uniknięcia, ponieważ Hiszpan często jest faulowany, a wtedy daje o sobie znać jego wybuchowy charakter. W klubie zdają sobie sprawę, że wkrótce może czekać ich spotkanie bez gwiazdora, więc już przygotowują się na takie rozwiązanie. - Zastąpienie Luisa jest trudnym zadaniem, ale mamy już przygotowane pewne rozwiązania. W każdej chwili do gry może wskoczyć nowy zawodnik i wtedy musi udowodnić swoją przydatność - podkreśla Radosław Sobolewski, trener Wisły. Krakowianie wiosną grają na dwóch napastników, więc jeśli mieliby utrzymać taką taktykę, to Fernandeza zastąpiłby pozyskany zimą Sergio Benito, który na razie wchodzi z ławki lub Michał Żyro, który miał niezły początek sezonu, ale ostatnio też gra głównie końcówki. Nie da się również wykluczyć, że w przypadku braku Fernandeza, w ataku pozostanie sam Angel Rodado, a w zamian Sobolewski ofensywnie wzmocni drugą linię. Tymczasem krakowianie w piątek będą grali o szóstą wygraną z rzędu, a rywalem jest walcząca o utrzymanie Skra Częstochowa. Skra Częstochowa - Wisła Kraków. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Skra Częstochowa - Wisła Kraków można oglądać na żywo w tv na kanale Polsat Sport Extra. Transmisja meczu dostępna również online stream na Polsat Box Go. Materiał zawierał linki partnerów reklamowych.