Francuski pomocnik kariery w Krakowie nie zrobił. Dołączył do zespołu w zimie, a wiosną zagrał tylko osiem meczów. Poza zakończeniu sezonu otrzymał więc jasny sygnał, że Wisła już na niego nie liczy. Na razie 25-letniego zawodnika nie udało się sprzedać, ale jeśli nigdzie nie odejdzie, to przez najbliższe pół roku profesjonalnie piłki nie kopnie. Nie ma co do tego wątpliwości trener Ramirez. - Hugo trenuje, są dla niego przygotowane zajęcia indywidualne. Dostał jednak ode mnie jasny sygnał, że jako trener nie liczę na niego. Musi więc sam rozpatrzeć swoją przyszłość -powiedział Ramirez na konferencji prasowej przed piątkowym meczem z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza.