Skowronek bardzo dobrze zna możliwości i potencjał 32-latka, z którym przed związaniem się z Wisłą pracował właśnie w mieleckiej Stali. - Stal Mielec w ogóle broni się wynikami, bo ma bardzo dobrych piłkarzy, a w pierwszej lidze wyróżnia się na pewno nie tylko ten zawodnik. Natomiast Josip był najlepszym defensywnym pomocnikiem w tamtym sezonie i zapracował na kolejny kontrakt w Stali, która walczy o ekstraklasę - powiedział trener Skowronek. Faktem jest, że Chorwat póki co nie jest wolnym zawodnikiem, a o tym, że jego kontrakt jeszcze nie wygasł świadczy to, że pozostaje na liście transferowej. Jednak sytuacja jest dynamiczna i na to liczy "Biała Gwiazda". - No tak, ale w to nie chciałbym się zagłębiać, bo to już rola przede wszystkim między klubami. A to, że kontrakt Josipa jest do rozwiązania, oznacza, że po prostu jest taka opcja. Życie piłkarskie tak się toczy, że dzisiaj być może będzie wolnym zawodnikiem, tak że zainteresowanie jest, ale nie tylko nasze. Jest jedną z opcji i tego nie należy ukrywać - wyjawił szkoleniowiec. Skowronek dał też do zrozumienia, że pilnie szukająca wzmocnień Wisła ma na celowniku także alternatywę, w przypadku fiaska pozyskania Soljicia. - Chcę podkreślić, że nie jest to jedyna opcja, ale wiemy o tym, że potrzebujemy piłkarza na pozycję numer 6. To musi być bardzo dobrze przemyślany ruch i wszyscy w klubie muszą się z tą decyzją zgodzić, jeśli chodzi już o konkretne nazwisko - podkreślił trener "Białej Gwiazdy", która z 11 pkt w 17 meczach zamyka tabelę PKO Ekstraklasy. Chorwat występuje w Stali Mielec od lutego 2018 roku, gdzie trafił na zasadzie wolnego transferu. Pomocnik rozegrał w klubie z Podkarpacia 61 meczów i strzelił osiem goli. Art