Przypomnijmy, że na pytanie Interii o to, czy w procesie odrodzenia Wisły pomaga w jakiś sposób Tele-Fonika, która też jest jednym z wierzycieli, Jarosław Królewski odpowiedział: - Dodajmy, że największym z wierzycieli. Niestety, nie. Na prośbę zawarcia ze mną, Tomkiem i Kubą porozumień analogicznych do tych, jakie zawarto z inwestorem z Kambodży, przesłaną za pośrednictwem klubu, otrzymaliśmy odpowiedź, że nasza trójka nie budzi zaufania zarządu firmy Tele-Fonika. Naprawdę - mamy to pismo. Na tym skończyły się na ten moment kontakty. Mamy nadzieję jeszcze wrócić do rozmów i uzyskać przynajmniej takie niegotówkowe ułatwienia, jakie zarząd firmy Tele-Fonika zagwarantował wcześniej panu Meresińskiemu i panu Ly Vanna, co znacząco ułatwiłoby nam skomplikowany obecnie proces restrukturyzacji długu względem Towarzystwa Sportowego. Szef Rady Nadzorczej Wisły SA Tomasz Jażdżyński dodał: - Z tego, co wiemy jakiekolwiek wsparcie finansowe czy rozłożenie długu nie jest obecnie możliwe i z szacunku dla prezesa Bogusława Cupiała i jego wkładu w sukcesy Wisły na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat nie zamierzamy o nie występować. Cały wywiad znajdziesz klikając tu!Otrzymaliśmy stanowisko Tele-Foniki w tej sprawie. Witold Nieć wybił cztery punkty, w których podkreśla, że Wisła SA nie ma żadnych długów wobec TFK (dłużnikiem jest jedynie Towarzystwo Sportowe Wisła, które nie zapłaciło za akcje klubu). Dalej dodaje, że właścicielem bazy treningowej w Myślenicach jest spółka Sport Myślenice, a TFK gwarantuje jedynie opłacanie najmu tej bazy, stąd Tele-Fonika zabezpieczyła się cesją na prawach medialnych. Najważniejsze - TFK stoi na stanowisku, by Wisła SA sama zawarła ze Sportem Myślenickim umowę, a po tym fakcie zwolni wspomnianą cesję. Nieć dodaje, że w momencie sprzedaży akcji Wisły SA uzgodniono, iż w ramach rozliczeń za akcje Tele-Fonika otrzyma trzy loże VIP na 10 lat. Doradca zarządu TFK kategorycznie zaprzecza, że ktokolwiek z jego firmy nazwał, bądź zasugerował nawet, że "osoby aktywnie wspierające Klub" (w tym Jażdżyński i Królewski) nie budzą zaufania zarządu Tele-Foniki. Powstałe nieporozumienie nie zmieni faktu, że przez niemal 20 lat Bogusław Cupiał uczynił z Wisły największą krajową potęgę, wywalczył dla niej osiem mistrzowskich tytułów, a wcześniej, przez 90 lat "Biała Gwiazda" zdobyła ich pięć. Wisła z Cupiałem zyskała rozpoznawalność w Europie i eliminowała znacznie bogatsze i słynniejsze kluby jak: AC Parma, Real Saragossa i Schalke Gelsenkirchen, promowała w ten sposób również miasto Kraków, na długo przed tym, zanim powstała moda na podwawelski gród. Zdecydowana większość kibiców Wisły o tym pamięta, pamięta o tym również szef rady nadzorczej Wisły SA T. Jażdżyński. To wystarczające argumenty, aby strony, połączone wspaniałą przeszłością, zawarły porozumienie w imię niemniej świetlanej przyszłości. Michał Białoński Oto stanowisko pełne stanowisko Tele-Foniki:"W związku z artykułem zamieszczonym w dniu 18 maja pt. " Wisła Kraków. Jażdżyński i Królewski dla Interii: Wisła ma dość halucynacji! ", w których przywołana została także Tele-Fonika, ponownie przestawiamy najważniejsze związane z tym fakty. 1. Wisła Kraków SA nie ma żadnych swoich długów wobec Tele-Foniki. Dłużnikiem Tele-Foniki jest Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków, które zaproponowało przed zawarciem umowy zakupu akcji Wisły Kraków S.A., że zabezpieczeniem zapłaty ceny za akcje będzie cesja praw medialnych. Gdyby Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków samodzielnie płaciło za akcje, nie byłoby konieczności sięgania po pieniądze z cesji praw medialnych. 2. Baza treningowa Wisły Kraków S.A. jest wynajmowana od spółki Sport Myślenice Sp. z o.o.. Wyłącznym właścicielem tej spółki jest Gmina Myślenice. Wisła Kraków S.A. jest wyłącznym użytkownikiem Bazy. Gmina Myślenice nie zgodziła się, aby Wisła Kraków S.A. bezpośrednio wynajmowała Bazę. Zawarcie umowy stało się możliwe tylko i wyłącznie, dlatego, że gwarantem regularnej zapłaty czynszu pozostaje Tele-Fonika. W związku z tym Wisła Kraków S.A. jedynie zwraca Tele-Fonice opłaty, jakie Tele-Fonika wnosi do właściciela Bazy. Te płatności zostały zabezpieczone cesją na prawach medialnych. Stoimy na stanowisku, że dziś - prawie 3 lata po tym jak akcje Klubu kupiło Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków - jest już najwyższy czas, by Gmina Myślenice i Klub porozumiały się bezpośrednio z właścicielem Bazy, co do sposobu rozliczeń tak by zupełnie pomijać Tele-Fonikę. Tele-Fonika nie powinna dłużej być pośrednikiem w tych transakcjach. Dodajmy, że natychmiast po zawarciu bezpośredniej umowy Tele-Fonika automatycznie zrezygnuje z zabezpieczeń na prawach medialnych. 3. Sprzedając akcje Wisła Kraków S.A. Tele-Fonika w ramach rozliczeń otrzymała prawo do korzystania z 3 lóż VIP. Najem tych lóż jest rozliczany bezgotówkowo i został uzgodniony z TS Wisła oraz Wisłą Kraków S.A. w 2016 roku jako element umowy nabycia akcji. 4. Stanowczo sprzeciwiamy się podawaniu nieprawdziwych okoliczności dotyczących relacji między Tele-Foniką a Wisłą Kraków S.A.. Kategorycznie zaprzeczamy by kiedykolwiek ze strony Tele-Foniki pojawiło się twierdzenie, bądź sugestia nawet - iż osoby obecnie aktywnie wspierające Klub - nie budzą zaufania zarządu Tele-Foniki. Twierdzenie, że takie sformułowanie padło - jest nieprawdziwe, a Ci którzy je przywołują nie mogą dysponować (ani nie dysponują) żadnym pismem ze strony Tele-Foniki o takiej treści, albowiem takie stwierdzenie nigdy nie padło. Żądamy zatem od autorów takich wypowiedzi jednoznacznego sprostowania podanej nieprawdy. 5. Tele-Fonika od prawie 3 lat nie jest już właścicielem Klubu i nie ma żadnego wpływu na jego zarządzanie. Kategorycznie sprzeciwiamy się stawianiu tezy, iż to Tele-Fonika (chociażby pośrednio) jest odpowiedzialna za aktualną sytuację finansową Wisły Kraków S.A. Powyższe wyjaśnienie Tele-Fonika zmuszona jest przedstawiać po raz kolejny i dlatego - w wypadku dalszego powtarzania i przedstawiania nieprawdziwego stanu rzeczy - z przykrością musimy zapowiedzieć, że spotka się to ze zdecydowaną reakcją prawną, włącznie z postępowaniami sądowymi. Witold Nieć, doradca zarządu ds. relacji publicznej Tele-Foniki