Najwięcej kłopotów obrońcom "Białej Gwiazdy" sprawiał prawy pomocnik drużyny z Nikozji Demetris Christofi. Szybki zawodnik potrafił na kilku metrach wyprzedzić swojego opiekuna Gordana Bunozę i dograć piłkę w pole karne Wisły lub strzelić na bramkę. W 11. minucie Christofi uderzył tak z kilkunastu metrów, ale Siergiej Pareiko wykazał się refleksem, broniąc strzał pomocnika. Sporo zamieszania w szeregach podopiecznych trenera Probierza wprowadzali także Alves i Aguiar. W 19. minucie po podaniu Aguiara Alves znalazł się sam na sam z Pareiką. Napastnik uderzał trzy razy na bramkę Wisły, ale estoński golkiper trzy razy zdołał zablokować jego strzały. Co nie udało się w 19. minucie, Cypryjczycy nadrobili dziesięć minut później. Chociaż Omonia większość akcji przeprowadzała prawą stroną, to bramkę przyniósł im rajd Margacy lewą stroną, którego faulem w polu karnym Wisły zatrzymał Piwowarczyk. Sędzia podyktował "jedenastkę" dla gospodarzy, którą na gola zamienił Alves. Najlepszą okazję do zdobycia gola wiślacy mieli w 23. minucie spotkania, lecz Leoni dokonał niemal cudu, broniąc strzał Gordana Bunozy, a później mocną dobitkę Ilieva. W drugiej części spotkania żadne bramki już nie padły. Omonia broniła się mądrze, często też atakowała, odsuwając zagrożenie spod własnego pola karnego, jednak nie stwarzała już tak klarownych okazji do podwyższenia wyniku. Wisła nie potrafiła znaleźć recepty na dobrze grających rywali i musiała przełknąć gorycz porażki. Omonia Nikozja - Wisła Kraków 1-0 (1-0) 1-0 Alves (29. z karnego)Omonia: Leoni (46. Levita) - Spungin, Karipidis (61. Danielson), Pavicevic (80. Alabi), Scaramozzino - Christofi (70. Assis), Soares (61. Cherfa), Leandro (80. Charalambous), Margaca (61. Bouazza) - Aguiar (70. Avraam) - Alves (70’ dos Santos)Wisła I połowa: Pareiko - Lepiarz, Piwowarczyk, Jaliens (70’ Lepiarz), Bunoza - Sobolewski, Chrapek - Iliev, Garguła, Melikson - GenkowII połowa: Pareiko - Kolanko, Chavez, Głowacki, Żemło - Wilk, Jaliens - Chrapek, Boguski, Kirm - Kamiński.