Bieżący sezon nie układa się dla Wisły Kraków w sposób wymarzony, ponieważ awans do PKO BP Ekstraklasy wciąż jest mocno niepewny, a z finansowego punktu widzenia w przypadku "Białej Gwiazdy" wiele od niego zależy. Wciąż nie jest to jednak przegrana walka. Na ten moment w stawce przodują ekipy z Trójmisata - Lechia Gdańsk i Arka Gdynia. Jednak "Biała Gwiazda" nadal ma szansę na upragniony awans, chociażby poprzez baraże, co nie udało się przed rokiem. W Pucharze Polski natomiast Wisła Kraków już teraz "wykręciła" wynik powyżej oczekiwań. Klub ze stolicy Małopolski pokonał Piasta Gliwice 2:1 i zagra w wielkim finale Turnieju Tysiąca Drużyn. Przed "Białą Gwiazdą" w tym momencie otwiera się wielka szansa na... grę w europejskich pucharach w następnym sezonie. Wisła Kraków w powalczy o Puchar Polski i grę na szczeblu europejskim Jeśli Wisła Kraków pokona Pogoń Szczecin 2 maja na PGE Narodowym, zagra w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Europy w kolejnym sezonie. Na szczeblu kontynentalnym "Białej Gwiazdy" nie widzieliśmy od sezonu 2011/12 - wówczas udało jej się awansować do 1/16 finału Ligi Europy. Użytkownik platformy "X" Piotr Klimek, który regularnie publikuje podobne zestawienia, pokazał za pomocą wykresu, jak w tym momencie prezentuje się prawdopodobieństwo udziału poszczególnych polskich drużyn w europejskich pucharach w kolejnym sezonie. Pierwsze miejsce w tym zestawieniu zajmuje, co oczywiste, lider PKO BP Ekstraklasy, a więc Jagiellonia Białystok. Na drugim miejscu widzimy Pogoń Szczecin, a podium dopełnia Lech Poznań. Dwa dalsze miejsca zajmują Raków Częstochowa i Śląsk Wrocław. Kto ma największe szanse na grę w Europie? Wisła wyprzedziła Legię Na dalszej lokacie plasuje się pierwsza drużyna, która w tym sezonie nie gra w PKO BP Ekstraklasie, czyli właśnie Wisła Kraków - finalista bieżącej edycji Pucharu Polski. W tym momencie prawdopodobieństwo wynosi ok. 30%. Nieco mniejsze szanse przypisane zostały Legii Warszawa, która zajmuje miejsce tuż za Wisłą Kraków. W tym momencie Legia Warszawa w ligowej tabeli traci zaledwie punkt do trzeciego Rakowa Częstochowa. Podopieczni Kosty Runjaicia wciąż liczą się w walce o udział w europejskich pucharach i możliwe, że zarówno oni, jak i Wisła Kraków, zagrają na poziomie międzynarodowej. Nie możemy wykluczyć również opcji, że w europejskich pucharach zabraknie obu tych klubów. Końcówka sezonu w kontekście walki o grę w Europie zapowiada się pasjonująco.