"Franz" wystawił zupełnie inne składy na obie połowy meczu z trzecioligowcem występującym w grupie kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. W pierwszych 45 minutach drużyna złożona z graczy, którzy do tej pory tworzyli podstawowy skład "Białej Gwiazdy", rozbiła zespół z Wągrowca aż 4-0 (dwa "samobóje" Nielby). Druga połowa to seria zmian. Na boisku pozostał tylko Bunoza, aby wspomagać odmłodzoną jedenastkę Wisły. Na murawie pojawił się też Fabian Burdenski. Tak ustawiona drużyna grała na razie na tyle nieporadnie, że wągrowczanie zdołali strzelić aż trzy bramki. Nielba Wągrowiec - Wisła Kraków 3-4 (0-4) Wisła Kraków: I połowa: Bieszczad - Stolarski, Jovanović, Głowacki, Bunoza - Sarki, Garguła, Wilk, Chrapek, Małecki - Boguski. II połowa: Miśkiewicz, Downar-Zapolski, Żemło, Nalepa, Bunoza - Kościelniak, Burdenski, Buras, Uryga (66. Stolarski), Lech - Szewczyk. Nielba Wągrowiec: Pytkowski (31. Bihun) Ignasiński, Dawid Jasiński, Łukasz Jasiński, (62. Wóciak) Scherfchen - Mikołajczak (73. Nawrocki) , Nowak (81. Wiśniewski) Goliński, Księżniakiewicz, Gregorek - Wicberger.