Wisła bazę treningową przeniosła do Myślenic w 2014 r. Przy Reymonta infrastruktura była przestarzała, do tego ewentualna rozbudowa była mocno ograniczona z powodu lokalizacji niemal w centrum Krakowa. W Myślenicach Wisła ma do dyspozycji kilka boisk (w tym z podgrzewaną murawą oraz oświetleniem) oraz budynek klubowy z zapleczem, a nieopodal znajduje się m.in. hala. Właścicielem obiektu są Myślenice, a klub go tylko dzierżawi. Teraz jednak władze Wisły chcą przejąć centrum na własność. Wisła Kraków chce kupić bazę treningową w Myślenicach - Złożyliśmy oficjalną ofertę zakupu, a rozmowy z władzami Myślenic są bardzo partnerskie. Po zrealizowaniu całego pomysłu z bazą nie bylibyśmy w tyle za polską konkurencją. Zakładamy budowę czegoś dużego i bardzo właściwego dla klubu wielkości Wisły. To dla nas bardzo ważna sprawa. Zależało nam na stworzeniu koncepcji zawierającej wszystko - podkreśla Jarosław Królewski, prezes Wisły. - Ten projekt ma się jednak zrealizować niezależnie od miejsca. Może to być w Myślenicach, ale także w innych miejscach. Nie zamykamy się na żaden koncept. Zawsze będziemy rozważać wszystkie możliwości, ale przede wszystkim chcemy wiedzieć, jakie są możliwości wykupu obecnej bazy. Musimy wiedzieć, na czym stoimy - dodaje. Przedstawiciele Wisły zapewniają, że optymalnie przygotowują się do kwestii związanych w inwestycję w bazę sportową. W tym celu oglądali już m.in. obiekty Realu Madryt, Borussii Dortmund, a także Legii Warszawa. Przygotowanie pewnych inwestycji związanych z Wisłą wiąże się m.in. z rozmowami władz klubu z inwestorem, który jeszcze w tym miesiącu ma wykupić większościowy pakiet akcji klubu. Królewski nie ukrywa jednak, że liczy, iż pieniądze na inwestycje w bazę będą pochodziły z zewnątrz, w tym m.in. z ministerstwa sportu.