Najlepszy i jedyny rasowy napastnik Wisły - Paweł Brożek przebywał w szpitalu od wczoraj, celem wyeliminowania podejrzeń, jakich lekarze nabrali podczas rutynowych badań.Trenerowi Franciszkowi Smudzie i kibicom "Białej Gwiazdy" spadł kamień z serca - dzisiaj okazało się, że "Brozio" jest zdrów jak ryba i po południu odleci z ekipą na zgrupowanie do Turcji! Klub nie ujawnia szczegółów dolegliwości, jaką podejrzewano u Pawła. Najważniejsze, że Brożek będzie mógł robić swoje.