- Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli. Jestem już dinozaurem i nie będzie to takie proste. Ale próbuję wracać do pełnej sprawności. W tym wieku można krzywo stanąć i może coś strzyknąć w plecach i koniec. Nie da się określić, kiedy zagram. Presja czasu nie jest w tym dobra. Podchodzę do tego ze spokojem i pokorą - <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-jakub-blaszczykowski-musialbym-najpierw-poznac-wszystkie-fak,nId,6482598">mówił pod koniec grudnia ubiegłego roku Jakub Błaszczykowski</a>. Od tego czasu doświadczony zawodnik postawił kolejny krok w stronę powrotu na ligowe boisko - pojechał wraz z drużyną <a class="db-object" title="Wisła Kraków" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-wisla-krakow,spti,8089" data-id="8089" data-type="t">Wisły Kraków</a> na obóz do tureckiej Antalyi, gdzie trenuje indywidualnie. W podobnym trybie pracują obecnie także <a class="db-object" title="Zdenek Ondrasek" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-zdenek-ondrasek,sppi,20449" data-id="20449" data-type="p">Zdenek Ondrasek</a> oraz <a class="db-object" title="Alan Uryga" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-alan-uryga,sppi,20087" data-id="20087" data-type="p">Alan Uryga</a>. Wisła Kraków. Jakub Błaszczykowski wznowił treningi indywidualne Od ostatniego występu <a class="db-object" title="Jakub Błaszczykowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-blaszczykowski,sppi,20056" data-id="20056" data-type="p">Jakuba Błaszczykowskieg</a> minęło już mnóstwo czasu. Było to bowiem 21 sierpnia 2021 roku, gdy - jeszcze ekstraklasowa - Wisła Kraków mierzyła się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Później w czasie treningu zerwał więzadła krzyżowe i od tego momentu rozpoczęła się jego droga przez męki. Przed urazem 37-letni już piłkarz był ważnym ogniwem drużyny, a jego umiejętności i doświadczenie mogą być niezwykle pomocne w walce o powrót Wisły Kraków do PKO Ekstraklasy. Po 18 kolejkach Fortuna I Ligi "Biała Gwiazda" z 24 punktami na koncie zajmuje 10 miejsce w tabeli, lecz traci tylko cztery "oczka" do miejsca premiowanego grą w barażach o awans.