<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, terminarz, strzelcy, gole</a> Prezes Wisły potwierdziła, że do klubu wpłynął dokument dotyczący chęci zakupu "Białej Gwiazdy". Podkreślała jednak, że wzbudził on znaczące wątpliwości zarządu, a kontakt z potencjalnym kontrahentem do tej pory był niemożliwy. - Ten dokument nie stanowi oferty. Ponadto brakuje w nim wykazania umocowania pełnomocnictwa dla osoby, która jest na nim podpisana - mówiła prezes Sarapata. - Do teraz nikt ze strony potencjalnego inwestora nie skontaktował się z Towarzystwem Sportowym Wisła Kraków. Podpisany na dokumencie pan nie odbiera telefonów - tłumaczyła Sarapata. Zainteresowana pozyskaniem Wisły ma być niemiecka firma Stechert Group. Jak poinformowała prezes Marzena Sarapata, jest ona dokładnie prześwietlana przez "Białą Gwiazdę" i co już się udało ustalić to fakt, że nie jest wpisana w niemiecki KRS. - Robimy wszystko, żeby ustalić kto i dlaczego wystosował takie pismo. Jak tylko pojawią się jakieś informacje na ten temat, będziemy o nich informować - podkreślała Sarapata. Prezes Wisły odniosła się także do wydanego w poniedziałek<a href="http://sport.interia.pl/klub-wisla-krakow/news-niemcy-moga-zainwestowac-miliony-w-rozwoj-wisly-krakow,nId,2420984" target="_blank"> oświadczenia Tele-Foniki</a>. - Nie byliśmy jeszcze w stanie skontaktować się ze sobą w tej sprawie. Oświadczenie Tele-Foniki było wydane późnym wieczorem, a my rano wciąż próbowaliśmy coś ustalić w temacie dokumentu, który do nas wpłynął - tłumaczyła Sarapata. Na koniec prezes Wisły wyraziła podziękowania dla sponsorów klubu, którzy wyrazili chęć wsparcia klubu w zaistniałej sytuacji. Było widać, że prezes Sarapata mocno przeżywa ostatnie wydarzenia. W kilku momentach trochę łamał jej się głos. Pełna treść oświadczenia Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków: "W zeszły piątek o godzinie 16.00 do sekretariatu Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków wpłynął dokument traktujący o zakupie 100% akcji Wisły Kraków SA dostarczony przez pełnomocnika Tele-Fonika Holdings Limited wraz z plikiem fotografii ilustrujących produkty - jak można domniemywać - wskazanej w dokumencie firmy. Do uznania owego dokumentu za ofertę brakuje jednak między innymi wykazania umocowania dla osoby na dokumencie podpisanej. Dokument nie jest również ofertą między innymi z uwagi na zawarty w nim warunek dojścia umowy do skutku. Do chwili wydania niniejszego oświadczenia nikt ze strony potencjalnego inwestora nie skontaktował się z Towarzystwem Sportowym Wisła Kraków. Podpisany pod dokumentami pełnomocnik pozostaje nieuchwytny. Zarządowi nie jest również wiadomo, czy przedstawiciele inwestora kiedykolwiek byli w siedzibie piłkarskiej spółki czy jej właściciela. Mając na względzie najlepiej pojęty interes Wisły Kraków SA i pamiętając o doświadczeniach związanych z przejęciem Klubu przez Jakuba Meresińskiego, do takich wydarzeń podchodzimy z chłodną rezerwą. Stąd też Zarząd TS Wisła Kraków aktualnie dokładnie analizuje potencjalnego inwestora aby nie doszło do sytuacji tożsamej z tą z zeszłego roku. Dementujemy również informacje, jakoby przejęcia już dokonano. Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków pozostaje jedynym właścicielem wszystkich akcji Wisły Kraków SA. Co oczywiste, Zarząd Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków wiedział o klauzuli pozwalającej na złożenie oferty zakupu Wisły Kraków SA do 23 lipca 2017 roku. W zastrzeżonym terminie taka oferta (dokument spełniający prawne przesłanki) nie wpłynęła. Dlatego też regulacje, jakie wchodziłyby w grę na mocy umowy z Tele-Fonika Holdings Limited, nie mają w tym wypadku zastosowania. Uprzedzając pytania o braku możliwości wcześniejszej kontroli sytuacji spółki, wskazać należy, że Tele-Fonika Holdings Limited uprawniona była do wglądu w sytuację Spółki. Przez rok były właściciel z tej możliwości nie korzystał. Jako że termin skorzystania z klauzuli minął, potraktujemy potencjalnego inwestora jak każdy inny podmiot, który zgłosiłby nam chęć wykupienia akcji Wisły Kraków SA. Podejmiemy rozmowy z każdym podmiotem, który wyrazi chęć zainwestowania środków w budowanie silnej marki Klubu i jego rozwój. Nie wykluczamy również zawarcia umowy z podmiotem, który wyraził taką wstępną wolę 21 lipca. Nadrzędne będzie tutaj dobro Wisły Kraków S.A. i wiarygodność kontrahenta". Z Krakowa, Adrianna Kmak