Z jednej strony to ogromna strata, ale z drugiej Wisła od jakiegoś czasu już się do takiej sytuacji przygotowywała. Już w 19. kolejce Fernandez otrzymał trzecią żółtą kartkę, więc było wiadomo, że po kolejnej będzie musiał pauzować. Hiszpan długo wytrzymał bez poważniejszego przewinienia, ale w ostatnim spotkaniu z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza otrzymał czwartą żółtą kartkę. - Tracimy niesamowitą postać, zarówno jeśli chodzi o umiejętności, jak i o osobowość. Ciężko będzie zastąpić takiego piłkarza, ale jeśli wypada jeden, to jest to szczęście dla kogoś innego - zaznacza Radosław Sobolewski, trener krakowian. Szkoleniowiec oczywiście nie zdradził planu na zastąpienie Fernandeza, ale lekko uchylił rąbka tajemnicy. - Piłkarza można próbować zastąpić jeden do jednego, ale można też skorygować to ustawieniem. Wiadomo jednak, że papier wszystko przyjmie, a ja wyjdzie, to okaże się jutro - zaznacza Sobolewski. Fernandez zdecydował jednak, że nie będzie oglądał spotkania swoich kolegów przed telewizorem, tylko pojechał z zespołem do Bielska - Białej. - Jest jednym z kapitanów mojej drużyny, więc zaproponowałem mu takie rozwiązanie. Z chęcią to przyjął, więc razem z Davidem Junką jadą z nami na mecz, choć oczywiście w roli kibiców. Myślę jednak, że w szatni będą wspierać chłopaków tak, jak to robili do tej pory. Myślę, że wyjdzie to z korzyścią dla nas wszystkich - zaznacza Sobolewski. Podbeskidzie Bielsko - Biała - Wisła Kraków. Gdzie i kiedy oglądać mecz? Spotkanie Podbeskidzie Bielsko - Biała - Wisła Kraków w sobotę o godz. 17.30. Transmisja w Polsacie Sport Extra, stream on line na Polsat Box Go, relacja na Sport Interia.pl.