Królewskiego jako gorącego zwolennika nowych technologii w Polsce nie trzeba przedstawiać. A teraz prezes Wisły opowiedział o swojej pasji także dziennikarzom "Marki", jednego z największych dzienników w Europie. "Planujemy wdrożyć zaawansowane systemy analizy danych, które pomogą nam lepiej zrozumieć wyniki naszych zawodników i zoptymalizować strategie treningowe. Chcemy także wykorzystywać nowe technologie. [...] Chcemy stworzyć wyjątkową mieszankę polskiej pasji do piłki nożnej i hiszpańskiej finezji" - mówi w wywiadzie Królewski. Nieprzypadkowo prezes Wisły został przepytany właśnie przez hiszpańskich dziennikarzy, ponieważ klub ma coraz więcej wspólnego z tamtejszą piłką. Do dużego grona zawodników oraz dyrektora sportowego Kiko Ramireza, dołączył teraz trener Alberto Rude, którego również pomagała wybrać sztuczna inteligencja. W tej sytuacji dziennikarze "Marki" zapytali Królewskiego, jakie są cele Wisły na najbliższe lata. "Zależy nam także na poprawie infrastruktury, by była na najwyższym poziomie. Marzeniem jest, aby w ciągu najbliższych lat Wisła stała się silnym i stabilnym klubem nie tylko w Ekstraklasie, ale także w rozgrywkach europejskich, a kluczowym elementem naszej strategii będą inwestycje w najnowsze technologie sportowe. W epoce, w której analityka danych i nowoczesne metody treningowe odgrywają coraz większą rolę, chcemy być na czele tego trendu w piłce nożnej" - dodaje prezes 13-krotnych mistrzów Polski. PJ