Pierwsze zakażenia koronawirusem pojawiły się w Wiśle pod koniec września. Zakażeni byli Jakub Błaszczykowski i jego brat Dawid Błaszczykowski, który jest prezesem klubu.Po meczu z Górnikiem Zabrze w klubie pojawiły się kolejne pozytywne przypadki. Pojawił się nawet zarzut, że sztab szkoleniowy z premedytacją wystawił chorego piłkarza. Chodziło o Gieorgija Żukowa. Wisła nadal nie uporała się z koronawirusem. W klubie nadal są osoby zakażone.W piątek piłkarze Wisły, którzy uzyskali negatywny wynik testu na koronawirusa, wrócili do treningów grupowych. Z kolei zawodnicy, którzy mieli wynik pozytywny, zostali skierowani na kwarantannę. Komunikat Wisły Kraków: W środę 7 października zawodnicy i sztab szkoleniowy pierwszej drużyny Wisły Kraków przeszli testy kontrolne na obecność SARS-CoV-2. W toku badań wykryto nowe pozytywne przypadki. W minionych dniach drużyna pracowała w izolacji w oparciu o indywidualne wytyczne otrzymane od sztabu, z wyłączeniem zarażonych zawodników przebywających w kwarantannie. Zgodnie z rekomendacją Komisji Medycznej Polskiego Związku Piłki Nożnej, piłkarze z negatywnym wynikiem testu mogą rozpocząć zajęcia stacjonarne. Podopieczni trenera Artura Skowronka spotkają się w piątek w Myślenicach. Piłkarze, którzy borykają się z SARS-CoV-2, prowadzeni są w oparciu o odrębne wytyczne. Po zakończeniu kwarantanny w przyszłym tygodniu klub skieruje ich na badania i dopiero po otrzymaniu negatywnego wyniku będą mogli zostać włączeni w proces treningowy. Informujemy, że zarówno pion sportowy, jak i administracyjny klubu funkcjonuje w zaostrzonym reżimie sanitarnym w celu ograniczenia ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa. Wciąż obowiązują również wewnętrzne normy sanitarne i środki ostrożności mające zapewnić bezpieczeństwo wszystkim przedstawicielom Wisły Kraków. "Cieszymy się, że możemy wrócić do pracy stacjonarnej. Piłkarze z dużą dyscypliną realizowali plan indywidualnych zajęć, ale brakowało nam treningów typowo piłkarskich. Najbliższe dni poświęcimy na elementy taktyczne w formie fragmentów gry. Będziemy doskonalić nasz model gry i pracować nad jeszcze mocniejszym zgraniem zawodników. W postawie moich piłkarzy dostrzec można pasję i zaangażowanie, dlatego wierzę, że z tak pozytywnym nastawieniem uda się nam wspólnie rozwinąć zespół" - powiedział trener Białej Gwiazdy, Artur Skowronek.