Wisła w meczu z Pogonią grała w kadłubowym składzie, teraz zabraknie jej tylko kontuzjowanych Richarda Guzmicsa, Zdenka Ondraszka i Rafała Pietrzaka. - Mecz z Pogonią oglądałem w TV i nie mogłem nic zrobić. Teraz wraca wielu zawodników. Musi wrócić Wisła, która dominuje na Reymonta - mobilizuje siebie i zespół obrońca Boban Jović. - Na razie skład nie jest ustalony. Dopiero dzisiaj, po treningu będzie wiadomo kto gra, a kto nie. Dotyczy to również bramkarza. Mamy do wyboru Załuskę i Miśkiewicza - odpowiedział trener Kmiecik na pytanie o to, czy po przepuszczeniu sześciu goli w Szczecinie Łukasza Załuskę zastąpi Michał Miśkiewicz. Co wiślacy sądzą o rywalu z Gdyni? Czy ma znaczenie fakt, że Arkę prowadzi eks-wiślak Grzegorz Niciński? - Grzesiek grał w Wiśle, ale teraz to nie ma znacznie. Arka? Zawsze, gdy drużyna wchodzi do Ekstraklasy, to chce się pokazać. Analizowaliśmy grę Arki, dzisiaj też mamy odprawę, a jutro na boisku chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Mam nadzieję, że i gra, i wynik będą dobre - podkreśla Kmiecik. Pierwsza reakcja piłkarzy Wisły na odejście jej trenera Dariusza Wdowczyka była fatalna - porażka 2-6 w Szczecinie, najwyższa od 1993 r. Pora na drugą, znacznie milszą dla kibiców. Z Myślenic Michał Białoński Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy Ranking Ekstraklasy - kliknij!