- Jestem bardzo szczęśliwy, że tutaj trafiłem. Pytałem trochę o miasto i kibiców, wszyscy wypowiadali się w samych superlatywach. Jeżeli chodzi o klub, nie musiałem się nikogo pytać, bo to klub z historią - podkreśla Cuesta. Bramkarza podkreśla, że długo nad ofertą Wisły się nie zastanawiał.- Gdy tylko pojawiła się oferta, od razu podjąłem decyzję, żeby wyjechać z Hiszpanii. Nie wahałem się ani chwili. Teraz chcę się nauczyć podstawowych zwrotów, żeby komunikować się z kolegami z drużyny. Na razie jednak będę musiał mówić po angielsku - przyznał. Hiszpański bramkarz podpisał roczny kontrakt z opcją przedłużenia o dwa kolejne sezony. Cuesta mierzy 195 cm. Jest wychowankiem Sevilli, a ostatnie sezony spędził w drugoligowej Almerii. Z Sevillą zawodnik związany był w latach 2010-14, grał w rezerwach, gdyż nie udało mu się przebić do pierwszej drużyny. Ostatnie lata spędził w zespole UD Almeria. W jej barwach rozegrał 15 spotkań w Primera Division. W ostatnim sezonie w barwach Almerii zagrał tylko raz na drugim poziomie rozgrywkowym. - W poprzednich klubach miałem świetnych konkurentów do gry. Ciężko pracuję, zawsze walczę o miejsce między słupkami. Pod tym względem jestem gotowy, aby włączyć się do rywalizacji od samego początku - zapewnia Cuesta. Zawodnik przyznaje, że nie zna Kiko Ramireza, trener Wisły. - Gdy pojawił się temat, to porozmawialiśmy o jego wizji klubu. Na szczęście w Wiśle jest kilku zawodników oraz trener z Hiszpanii - mówił nowy bramkarz. PJ