Wisła z Podbeskidziem wygrała drugie spotkanie z rzędu, a w ostatnich trzech meczach zdobyła siedem punktów. Topór wiszący nad głową Artura Skowronka został odsunięty, a jego podopieczni są już blisko górnej części tabeli. - Trzeba także pamiętać, że Wisła jest mocno doświadczona kontuzjami i koronawirusem. Mimo tych kłopotów drużyna daje radę - mówi Michał Białoński, szef działu sportu Interii. - Trochę nieśmiało, gdzieś między wierszami, dało się odczytać, że trener Artur Skowronek pozmieniał system przygotowań. Nie ma się jednak co dziwić, wszyscy żyjemy w eksperymentalnych czasach - dodaje Piotr Jawor, dziennikarz Interii. W meczu z Podbeskidziem po ponad miesięcznej przerwie do gry wrócił Jakub Błaszczykowski. Wszedł na murawę w drugiej połowie i w doliczonym czasie gry piękną bramką przypieczętował wygraną krakowian. Tym samym potwierdził, że w piłce nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. - Wierzę, że Kuba jeszcze dostanie powołanie do reprezentacji Polski i mocno mu kibicuję. Cały czas jest pazerny na to, by wygrywać. Na pewno się nie zatrzymał - uważa trener Skowronek. Paweł Karpiarz, dziennikarz Interii: - Pytanie tylko, na jakiej pozycji Kuba miałby w reprezentacji grać? W Wiśle trener Skowronek wystawia go na środku pomocy, a na tej pozycji nie sądzę, by znalazło się dla niego miejsce w kadrze. Po siedmiu spotkaniach Wisła ma dziewięć punktów i zajmuje dziewiąte miejsce, ale przed krakowianami zaległe spotkanie z Lechią Gdańsk. Jeśli w środę (godz. 18, relacja w Interii) wygrają przy Reymonta, to wskoczą na szóstą pozycję. - Wyniki Lechii są duże słabsze niż gra, do tego gdańszczanie na pewno nie są zadowoleni z jednego punktu w ostatnich dwóch meczach. W tej sytuacji do Krakowa przyjadą walczyć o pełną pulę - uważa Białoński. W programie poruszyliśmy także temat odrodzenia kilku piłkarzy Wisły, coraz większego wpływu na grę młodych zawodników, a także przeanalizowaliśmy raport Deloitte pod kątem finansów klubu. Zapraszamy do "Jasnej Strony Białej Gwiazdy"!