Na początku tygodnia o Wiśle mówiło się głównie w kontekście porażki z Piastem Gliwice (3-4). Po wywiadzie Tomasza Jażdżyńskiego dla Interii, głośno zrobiło się jednak o Aleksandrze Buksie. Wiadomo już, że 18-letni napastnik nie przedłuży umowy z krakowianami. Hyballa zapewnia jednak, że to nie zmieni jego relacji z zawodnikiem. - Buksa jest dla mnie normalnym piłkarzem. Dobrze trenuje, między nami są normalne stosunki i do końca rundy będzie normalnie grał - zapewnia szkoleniowiec. Teraz Hyballa głowi się jednak nad zestawieniem składu na spotkanie z Jagiellonią. Z powodu żółtych kartek nie zagra Adi Mehremić, a kontuzje wykluczają Nikolę Kuveljicia i Vullneta Bashę. Czy w tej sytuacji trener zdecyduje się postawić na pozyskanego Souleymana Kone? - Kone dobrze trenował, więc do gry na środku obrony pod uwagę brany jest on i Maciej Sadlok. Możemy również zagrać trójką obrońców - uważa Hyballa. Podczas konferencji prasowej dziennikarze wracali również do porażki z Piastem. W tym meczu Krzysztof Jakubik popełnił dwa błędy przeciwko Wiśle i z tego powodu w najbliższej kolejce będzie pauzował. - To dla mnie żadne pocieszenie. Sędzia popełnił dwa błędy sędziego, ale każdy je popełnia. Teraz musimy się już skoncentrować na kolejnym meczu i dać z siebie wszystko - zaznacza Hyballa. - Z Piastem zagraliśmy dobry mecz, choć mogliśmy już zamknąć go wcześniej. Mamy dobrą drużynę, ale nie jesteśmy skuteczni. W tygodniu przeprowadziliśmy jednak trening strzelecki, bo chcę, by zawodnicy wyzbyli się strachu i grali pewnie - dodaje. Hyballa przyznał także, że w niedzielę w bramce stanie Mateusz Lis. Mecz Wisła - Jagiellonia o godz. 17.30. Relacja w Interii. PJ