Odejście Abramowicza może dziwić, ponieważ zaledwie pół roku temu "Biała Gwiazda" kupiła go... właśnie z Radomiaka. W obu przypadkach mówimy o transferach gotówkowych. Zwłaszcza, że Abramowicz jesienią regularnie grał w zespole Wisły. Wystąpił w 12 spotkaniach, w tym ośmiu w pełnym wymiarze czasu. Zaliczył dwie asysty, obejrzał jedną żółtą kartkę.Teraz lewy obrońca wróci do walczącego o awans do Ekstraklasy Radomiaka. Zespół z Radomia zajmuje czwarte miejsce w tabeli I ligi, ale do wicelidera ŁKS-u traci tylko dwa punkty.29-letni zawodnik był już piłkarzem Radomiaka w sezonie 2019/20, rozgrywając 36 spotkań w barwach klubu. Wcześniej był piłkarzem GKS-u Tychy, GKS-u Katowice, Puszczy Niepołomice, Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, Skry Częstochowa, Wisły Płock, Śląska Wrocław, Chojniczanki oraz Olimpii Grudziądz. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź! WG