Wisła Kraków. Arkadiusz Głowacki szczerze: Od 15 lat nie było takiej sytuacji
- Chcemy grać dobrze, zdobywać bramki, ale życie weryfikuje nasze plany - mówi Arkadiusz Głowacki, kapitan Wisły Kraków po porażce z Lechią Gdańsk (0-2).
To czwarta z rzędu porażka krakowian. - Nie pamiętam, abyśmy w ostatnich 15 latach byli w takiej sytuacji, gdy tak naprawdę nie możemy nic zrobić. Chcemy, motywujemy się, ale prawda jest taka, że wielu z nas gra na lekach i z bólem. Jak spojrzymy na ten mecz, to mimo prób, niewiele nam wychodziło - mówi Głowacki w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
Kapitan Wisły nie potrafi jednak powiedzieć, co się dzieje z drużyną.
- Chcemy grać dobrze, zdobywać bramki, ale życie weryfikuje nasze plany. Najlepiej byłoby, jak ten sezon się już skończył. Brakuje ludzi, bo jest sporo kontuzji i kartek, wychodzą nasze słabości - przyznaje Głowacki.
Zanim wiślacy rozjadą się na urlopy, będą musieli zmierzyć się jeszcze z Pogonią Szczecin.
- Ciężko będzie nam się przygotować. Nie możemy się jednak poddać, bo jesteśmy doświadczeni i odpowiedzialni - zapewnia Głowacki.
Po porażce w Gdańsku Wisła jest na 10. miejscu i ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
- Nie trzeba nam tego przypominać, zdajemy sobie sprawę, w jak w trudniej sytuacji jesteśmy. Brakuje nam punktów i każdy mecz jest dramatyczną walką - podkreśla Głowacki.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.