El Mahdsioui odchodzi. Wisła nie może go zatrzymać Wisła nie jest w stanie zatrzymać Aschrafa El Mahdiouiego, z powodu klauzuli odstępnego w kontrakcie. Nieoficjalnie wiadomo, że odstępne jest na poziomie 2-2.5 mln euro, a więc na Aschrafie "Biała Gwiazda" zarobi jeszcze więcej niż na Yeboahu, który do Columbus Crew został sprzedany za 1.82 mln euro. W ten sposób klub zarobi rekordowe cztery miliony euro, co nie zdarzyło się od ery Tele-Foniki, gdy Wisła sprzedała za 3.8 mln euro Marcelo Guedesa Filho do PSV Eindhoven. Kibice martwią się, jak poradzi sobie zespół w lidze bez Aschrafa Zatem klub osiągnął niewątpliwie wielki sukces finansowy. Kibiców martwi natomiast, co będzie z zespołem po stracie dwóch liderów, skoro nawet w składzie z nimi wiślakom zdarzało się często przegrywać. Fani wyliczają, że bez Aschrafa Wisła wygrała zaledwie jeden mecz! Marokańczyk z holenderskim paszportem trafił na Reymonta latem ubiegłego roku, pozyskano go z AS Trenczyn na zasadzie wolnego transferu. Od razu imponował nie tylko wybieganiem - w każdym meczu pokonywał 13 km, ale też przeglądem pola, odbiorem, a ostatnio także strzałem z dystansu. Wszystko na to wskazuje, że pożegna się z Wisłą przepiękną bramką z 30 m, jaką 17 grudnia strzelił Bruk-Betowi Termalice. Aschraf miał koronawirusa El Mahdioui nie poleciał z drużyną na obóz do Turcji, dokąd wiślacy udali się w miniony piątek (14 stycznia),choć znalazł się w kadrze zespoły na to zgrupowanie. Początkowo było to spowodowane koronawirusem, ale okres kwarantanny upłynął 16 stycznia i piłkarz nie dołączył do zespołu. Wszystko na to wskazuje, że trwają formalności związane z transferem zagranicznym. Wiadomo też, że Wisła ma już kilku kandydatów na zastąpienie Aschrafa. Ze sprowadzeniem zastępcy czeka, aż transfer zostanie załatwiony.Michał Białoński, Interia